Gdyby ktoś bardzo chciał udowodnić, że w roku 1900 nie było żadnych igrzysk olimpijskich, zapewne by to zrobił. Przez serię złych decyzji impreza zamieniła się w farsę, nie mającą nic wspólnego z pierwotną wizją Pierre'a de Coubertina. Baron stracił panowanie nad sytuacją i tylko cud uratował dzieło jego życia.